wtorek, 3 października 2017

Spacer...

        Jeśli kiedykolwiek można mnie zaciągnąć na spacer w naszym górskim lesie, co więcej, idę na ten spacer z przyjemnością, to jest to właśnie pora jesieni. Jesień kocham najbardziej ze wszystkich pór. Właściwie jesień to ja. 


I właśnie na takim jesiennym spacerze cieszy mnie wszystko. Pogoda, zapach tego miejsca, to że dzieci się cieszą, bo znalazły grzyby, to że ja znajdę grzyba. Jadalnego w do dodatku! Cieszy mnie miękkość mchu i jego różnorodność, mały żuczek mieniący się tysiącem odcieni niebieskiego. Zachwycają mnie niesamowite kolory drzew, to jak zmieniają się paprocie, jak ich barwa kontrastuje z zieloną jeszcze trawą. Mogę tak wymieniać w nieskończoność...
Ale kto to tak pięknie stworzył? No kto? 











2 komentarze:

  1. Ja też uwielbiam jesienne spacery. Szkoda tylko, że dni stają się coraz krótsze.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!