Od kilku dni szukałam jakiegoś planu czytania biblii na grudzień, żeby w natłoku zajęć, przygotowań, ozdób świątecznych nie zgubić Tego, który jest przecież powodem i istotą świąt - Jezusa.
Z pomocą przyszedł niezawodny Pinterest. Planów tam całe mnóstwo. Mnie najbardziej spodobał się plan z bloga The Felicity Bee zatytułowany "The Names Of Jesus". Jest to plan, dzięki któremu możemy odkryć, przypomnieć sobie kim naprawdę jest Jezus, że w stajence nie narodził się tylko mały, bezbronny Jezusek ale prawdziwy, wszechmocny Bóg. Zapytałam autorki czy mogę ten plan przetłumaczyć i udostępnić. Ku mojej radości Erika zgodziła się. I tak oto przedstawiam plan i zapraszam do podjęcia wyzwania, by codziennie przeczytać dany fragment, przepisać go i zanotować co Bóg ma nam przez niego do powiedzenia. Można też wyrazić to w jakiejś artystycznej formie, na przykład w rysunku, zdjęciu. Można pobawić się w handlettering. A może wykorzystasz to do stworzenia swojego grudniownika? Co tylko przyjdzie Ci do głowy. Możesz też zostawić to dla siebie ale zachęcam do podzielenia się swoimi odkryciami na instagramie, tagując wpis #wyzwbyjot1217. Nie musisz dzielić się tym codziennie. Mam świadomość, że przedświątecznych obowiązków całe mnóstwo. Sama nie wiem czy uda mi się wstawiać na na moim profilu instagramowym posty każdego dnia ale spróbuję. Na pewno chcę się skupić na Jezusie. To jak? Kto podejmuje wyzwanie???
Cudowny pomysł! Najpierw pomyślałam, że szkoda, że nie trafiłam na Twój post w Adwencie bo bardzo mi w tym roku brakowało takiej inspiracji czy motywacji do zwolnienia i medytacji. A później pomyślałam, że na szczęście nic straconego, przecież zawsze jest na to dobry czas :) Dziękuję Ci za ten fantastyczny post!
OdpowiedzUsuń